- Jesteś wampirzycą? - zaciekawiłam się, mimo że mogłam to stwierdzić po zapachu.
- Tak, jestem. o dziwo. - odpowiedziała, po czym dodała:
- Jestem Sanjana.
Gdy to powiedziała, już stałam za nią.
- Mutsumi. - przedstawiłam się, podając jej rękę.
Odwróciła się w moją stronę, trochę zaskoczona, po czym uścisnęła moją wyciągniętą dłoń.
- Dlaczego dziwisz się, że jesteś wampirem? - zapytałam. Czyżby została przemieniona, a nie urodzona w wampirzej rodzinie..?
Sanjana..? Wybacz proszę, że tyle mi to zajęło.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz