poniedziałek, 15 czerwca 2015

Od Yoni Cd. Yoshio

Jechałam z miasta do akademii. Musiałam iść do brata, bo znowu miał jakieś problemy. Wróciłam z skręconej nadgarstkiem oraz delikatnie podbitym policzkiem.
~ Świetnie... Mike mnie zabije jak mnie zobaczy w tym stanie...~ westchnęłam cicho. Wysiadłam z autobusu i poszłam w stronę akademii. Było już po 23...
~ Eh... Jutro do szkoły... Jak ja wstanę?~ pomyślałam. Kiedy przechodziłam przez las poczułam w powietrzu zapach wilka, basiora. Zaczęłam się rozglądać. Wolałam nie walczyć, nie z tym nadgarstkiem.
- Kto tu jest?- warknęłam cicho.- Wyjdź zanim ja do ciebie przyjdę.- zmieniłam się w wilka i lekko kulejąc poszłam w stronę wilka,

Yoshio?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz