Sanjana wyszła z klasy równo z dzwonkiem.
Rozbawiona, podniosłam się z ławki i potruchtałam za nią. Kto by pomyślał że można tak uciekać po nieudanej lekcji..?
- To jak z łowcami? - zapytałam, gdy zrównałam z nią krok.
- Jak na tą chwilę to ja chcę nim być i zamordować profesora za esej. - odburknęła wampirka, a ja zaczęłam chichotać.
- Uważaj, bo jeszcze kogoś przestraszysz. - odparłam. W odpowiedzi posłała mi tylko zirytowane spojrzenie.
- Swoją drogą, ładnie cię gościu urządził. - kontynuowałam, niewzruszona
- Pamiętaj żeby przynieść mu jutro ten esej. - puściłam jej oczko.
Westchnęła.
Sanjana?
poniedziałek, 22 czerwca 2015
Od Mutsumi Cd. Sanjany

Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w X
Udostępnij w usłudze Facebook
Udostępnij w serwisie Pinterest
Autor:
Anonimowy
Etykiety:
Mutsumi
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz