środa, 24 czerwca 2015

Od Taigi Cd. Thomasa

Zaczęłam go miziać po włosach, patrząc w niebo. W sumie dzisiaj było nawet przyjemnie nie powiem, pomimo już zbliżającego się wieczoru ciągle było ciepło, gdy tylko usłyszałam pytanie, na mojej twarzy pojawił się mały figlarny uśmiech
- Niespodzianka - powiedziałam jedynie. Spojrzał na mnie niezadowolony
- Nie wytrzymam do wieczora - jęknął
- Przecież nie zostało za dużo - zaśmiałam się lekko
- Okrutna jesteś - mruknął, po czym spojrzał na mnie z uśmiechem. Prawdę mówiąc, wiedziałam że coś wymyślił, ale z jakiegoś powodu bałam się co - A masz ją już na sobie? - delikatnie odchylił moje spodnie
- Nie - powiedziałam z szatańskim uśmiechem - Czekasz - posłałam mu buziaka po czym wstałam - Chodź wilczku pomożesz mi w ćwiczeniach - uśmiechnęłam się do niego
- A co chcesz dzisiaj ćwiczyć?
- Może gimnastyka przed wieczorem?

(Thomas?)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz