niedziela, 21 czerwca 2015

Od Mutsumi Cd. Ivve

Jakoś nie chciało mi się dzisiaj spać, więc zamiast tego wślizgnęłam się do szkolnej biblioteki i sobie książkę, po czym znalazłam sobie miejsce, w którym na pewno nikt mi nie będzie przeszkadzać.
I tak przez całą noc czytałam na głos Makbeta, bawiąc się w głosową interpretację.
Gdy było blisko świtu, usłyszałam kroki na korytarzu. Natychmiast zamilkłam, odstawiając książkę i chwilę później do sali weszła dziewczyna. Mroczna elfica, gwoli ścisłości.
- Hej. - przywitała się.
Westchnęłam w myślach. Doprawdy...
- Cześć. - dopowiedziałam.
- Jak się nazywasz?
- Mutsumi. - uśmiechnęłam się półgębkiem. Co za nieśmiałość.
- Ja jestem Ivve. - przedstawiła mi się.
- Ta nowa?
- Tak, to właśnie ja.
Znałam odpowiedź na to pytanie od momentu, gdy przekroczyła próg klasy. W końcu jeszcze jej tu nie widziałam.
- Mamy do siebie podobne charaktery. - Ivve próbowała utrzymać rozmowę, ale jak dla mnie, była nudna.
- Nie wydaje mi się. A teraz spadaj z stąd. - odpowiedziałam, chcąc ją zbyć.
- Poczekaj chwilę.
- No? - uniosłam brew, zakładając ramiona na piersi. Elfica nie odpowiedziała. Przez chwile walczyła z sobą, po czym wyszła szybkim krokiem z sali.
Zachichotałam, wracając do wcześniejszego zajęcia.
Gdy skończyłam z książką i odniosłam ją na miejsce, zamieniając ją na Hamleta. Zaniosłam sztukę do swojego pokoju, po czym trochę popytałam w akademiku.
Gdy uzyskałam wszystkie odpowiedzi, ruszyłam do wskazanego mi pokoju i weszłam do niego przez okno, siadając sobie na biurku z rękami założonymi na piersi.
Niewiele później ktoś nacisnął klamkę i otworzył drzwi.
Uśmiechnęłam się, gdy Ivve z okrzykiem zaskoczenia zrobiła krok w tył, widząc mnie w swoim pokoju.
- Dlaczego jesteś taka zaskoczona? - zapytałam, zadowolona z udanego psikusa - Przecież nie dokończyłyśmy naszej rozmowy.~

Ivve?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz