Jakoś nie chciało mi się dzisiaj spać, więc zamiast tego wślizgnęłam się
do szkolnej biblioteki i sobie książkę, po czym znalazłam sobie
miejsce, w którym na pewno nikt mi nie będzie przeszkadzać.
I tak przez całą noc czytałam na głos Makbeta, bawiąc się w głosową interpretację.
Gdy było blisko świtu, usłyszałam kroki na korytarzu. Natychmiast
zamilkłam, odstawiając książkę i chwilę później do sali weszła
dziewczyna. Mroczna elfica, gwoli ścisłości.
- Hej. - przywitała się.
Westchnęłam w myślach. Doprawdy...
- Cześć. - dopowiedziałam.
- Jak się nazywasz?
- Mutsumi. - uśmiechnęłam się półgębkiem. Co za nieśmiałość.
- Ja jestem Ivve. - przedstawiła mi się.
- Ta nowa?
- Tak, to właśnie ja.
Znałam odpowiedź na to pytanie od momentu, gdy przekroczyła próg klasy. W końcu jeszcze jej tu nie widziałam.
- Mamy do siebie podobne charaktery. - Ivve próbowała utrzymać rozmowę, ale jak dla mnie, była nudna.
- Nie wydaje mi się. A teraz spadaj z stąd. - odpowiedziałam, chcąc ją zbyć.
- Poczekaj chwilę.
- No? - uniosłam brew, zakładając ramiona na piersi. Elfica nie
odpowiedziała. Przez chwile walczyła z sobą, po czym wyszła szybkim
krokiem z sali.
Zachichotałam, wracając do wcześniejszego zajęcia.
Gdy skończyłam z książką i odniosłam ją na miejsce, zamieniając ją na
Hamleta. Zaniosłam sztukę do swojego pokoju, po czym trochę popytałam w
akademiku.
Gdy uzyskałam wszystkie odpowiedzi, ruszyłam do wskazanego mi pokoju i
weszłam do niego przez okno, siadając sobie na biurku z rękami
założonymi na piersi.
Niewiele później ktoś nacisnął klamkę i otworzył drzwi.
Uśmiechnęłam się, gdy Ivve z okrzykiem zaskoczenia zrobiła krok w tył, widząc mnie w swoim pokoju.
- Dlaczego jesteś taka zaskoczona? - zapytałam, zadowolona z udanego psikusa - Przecież nie dokończyłyśmy naszej rozmowy.~
Ivve?
niedziela, 21 czerwca 2015
Od Mutsumi Cd. Ivve

Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w X
Udostępnij w usłudze Facebook
Udostępnij w serwisie Pinterest
Autor:
Anonimowy
Etykiety:
Mutsumi
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz