czwartek, 11 czerwca 2015

Od Yoni Cd. Taigi,Thomasa,Mike

Westchnęłam cicho. Taiga miała rację. Przy nich Kage by nie podniósł ręki... Raczej. Przez chwilę myślałam o ostatnim naszym treningu. Przez moje ciało przeszedł zimny dreszcz.
- Wracamy do chłopaków?- zaproponowałam.
- Spoko.- powiedziała i poszliśmy do Thomasa i Mike. Usiadłam koło czarnowłosego i wtuliłam się w niego. Zaczęło się trochę zimno robić.
- Zimno ci?- zapytał się.
- Trochę...- oparłam głowę o jego ramię.
- Jesteś wilkołakiem wiec jakim cudem masz taka niską temperaturę?- zapytał się.
- Nie wiem. Ja tak miałam od urodzenia.- spuściłam głowę.- Mike?
- Tak?
- Robi się już późno. Śpisz dzisiaj u mnie?- zaproponowałam. Kątem oka zauważyłam na twarzy czerwonowłosego uśmiech...zboczeńca? - Nie Thomas. Nie o to mi chodzi.- pokazałam mu język.

Thomas?Mike?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz