Zdziwiły mnie słowa dziewczyny.Nie spodziewałam się tego po niej.
Podeszłam do kontuaru w stołówce, a że nie byłam głodna wzięłam jedynie
sok wiśniowy i wyszłam z pomieszczenia by móc posiedzieć na dworze, co
wolałam od siedzenia w zatłoczonej stołówce. Chyba nie ja jedna tak
uważałam, bo dużo ławek było zajętych.
Wyszłam więc dalej, w stronę lasku. Znalazłam tam wygodne drzewo by móc się oprzeć i poddać rozmyślaniom.
Słońce grzało, lecz siedziałam w cieniu, więc promienie mi nie szkodziły.
Nie wiem kiedy ale zasnęłam. Znów mi się śniło, że idę ciemnym lasem, że
ktoś za mną idzie. I te czerwone oczy... Nagle otworzyłam oczy.
Spojrzałam na godzinę. Fu ck it. Przespałam dwie lekcje. może zdążę na
ostatnią. Pognałam szybko zostawić torbę. Mieliśmy jakieś treningi.
Przebrałam się w strój i stawiłam na obiektach. Na szczęście zdążyłam.
Okazało się że to praktycznie normalne lekcje jak wf. Tyle że uczyli nas
jak być szybkimi i silnymi i wykorzystywania naszej siły w praktyce, bo
teoria mnie ominęła gdy drzemałam.
Poszłam po treningu z lekkim bólem głowy.Dużo wrażeń jak na dziś. Będę
musiała później znaleźć jakiegoś wampira by zapytać o lekcję na której
mnie nie było.
Byłam właśnie w połowie przeglądania podręcznika, jak ktoś zapukał do drzwi.
Ciekawe kto to.
Otworzyłam a moim oczom ukazała się Taiga.
-uhm. hej.. wejdź-powiedziałam.
-cześć-weszła-tym razem zapukałam do drzwi a nie w głowę.
-chwała ci za to, bo mnie trochę boli. Czy jest jakiś konkretny powód
dla którego stanęłaś w tym progu?-zapytałam wracając na łóżko /
[Taiga?]
sobota, 6 czerwca 2015
Od Sanjany Cd. Taigi

Wyślij pocztą e-mail
Wrzuć na bloga
Udostępnij w X
Udostępnij w usłudze Facebook
Udostępnij w serwisie Pinterest
Autor:
Anonimowy
Etykiety:
Sanjana
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz