niedziela, 13 września 2015

Od Mutsumi Cd. Mer

Westchnęłam, widząc jak wzrok demonicy przenosi się nerwowo między mną, a rozbitą lampą. Częściowo chyba wiedziałam co z nią jest nie tak. Raczej.
- Boisz się ciemności? - zapytałam prosto z mostu, a dziewczyna się wzdrygnęła.
Przez chwilę na nią patrzyłam, czekając czy odpowie, ale nie widząc żadnej innej reakcji, sięgnęłam do kieszeni bluzy.
W ciemności nie miałam problemów z widzeniem, ale kiedy w oddali świeciła jakaś lampka, potrzebowałam światła - dlatego zawsze miałam przy sobie małą latarkę, w razie gdybym chciała iść po zmroku do biblioteki, która w tym czasie miała wyłączone główne oświetlenie i można było zapalić tylko lampki przy stołach.
Wyjęłam latarkę z kieszeni.
- Może nie jest tak ładna jak twoja lampa oliwna, ale powinna częściowo rozproszyć ciemność. - powiedziałam, wręczając ją demonicy.
Odwróciłam się w stronę akademika, stwierdzając że tyle uprzejmości wystarczy. Poza tym to był trzeci dzień z rzędu, kiedy zostałam w bibliotece do późna i byłam wykończona przez małą ilość snu w tych dniach.

Mer?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz