środa, 1 lipca 2015

Od Mutsumi Cd. Shizuo/Taigi

Machnęłam ręką.
- Nie masz za co. Każdemu się zdarza. - odpowiedziałam. Byłam już senna, co raczej było irytujące, zważając na fakt że dopiero co się obudziłam. Prawdziwy problem stanowiło jednak zbyt puszyste łóżko - Jest tu jakieś twardsze łóżko? - zapytałam - Czuję się jakbym miała się utopić w tym prześcieradle.
Taiga odchrząknęła, najwyraźniej ukrywając rozbawienie moimi słowami i skinęła głową.
- Tak, chociaż wcześniej myślałam że to jest za twarde…
Spojrzałam w bok.
- To nie moja wina, że jesteś rozpieszczoną księżniczką. - kątem oka zobaczyłam, jak w ręce Taigi błyska cień na wpół przywołanego miecza i uśmiechnęłam się do siebie w duchu. Czyżbym ją w końcu wkurzyła..?
Jednak miecz zniknął i usłyszałam odgłos westchnienia.
- Przenieśmy cię stąd… - mruknęła demonica.

Shizuo? Taiga?

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz